Związek zawodowy Efling – otrzymał wezwanie z Sądu Rejonowego w Reykjaviku, w sprawie wniosku złożonego przez mediatora państwowego, Aðalsteina Leifssona. W złożonym wniosku domaga się on dostarczenia przez Efling rejestru wyborców do wykorzystania w głosowaniu nad tak zwaną propozycją mediacji, przedstawioną przez urząd mediatora.
Wcześniej Efling podważył legalność propozycji mediacji uznając ją za absurdalną. Zdaniem Eflingu mediator państwowy nadużył uprawnień urzędu i tym samy naruszył neutralność, która jest podstawą wiarygodności urzędu. Z tego powodu zarząd Związku wyraził wotum nieufności dla stanowiska mediatora.
Wszystkie kluczowe Związki pracowników na Islandii wyraziły swoją dezaprobatę dla przedstawionej propozycję mediacji i metod pracy urzędu mediatora państwowego.
Zdaniem Eflingu w przypadku, gdy narzuca się ewidentnie stanowisko wyłącznie jednej ze stron, nie ma mowy o jakiejkolwiek propozycji mediacji w sporze płacowym.
W historii stosunków między stronami sporu na rynku pracy na Islandii, do tej pory nie spotkano się z taką bezczelność urzędu mediatora w działaniu na rzecz pracodawców i narzucaniu ich woli nisko opłacanym pracownikom, kosztem ich niezależnego i prawnie chronionego prawa do zawierania umów zbiorowych.
Zgodnie z art. 27 ustawy o związkach zawodowych i sporach pracowniczych nr. 80/1938 mediator państwowy ma obowiązek konsultacji z komisjami negocjacyjnymi obu stron przed przedstawieniem propozycji mediacji. W artykule 28 zastrzega się prawo stron sporu do zgłaszania uwag. W ubiegły czwartek rano, odbyło się spotkanie mediatora z przewodniczącą i przedstawicielami komisji negocjacyjnej Eflingu, na którym Aðalsteinn Leifsson jedynie wręczył gotową już propozycję mediacji, po czym zwołał konferencję prasową, na godz. 11.00 tego samego dnia. Intencją mediatora był brak konsultacji ze Związkiem, pominięcie propozycji Eflingu, jak również brak możliwości przedstawienia uwag, co stanowi naruszenie prawa, a ponadto obnaża ewidentną stronniczość tzw. propozycji mediacji.
Występując z powyższym wnioskiem do sądu, zamiast przyznania się do oczywistego błędu, urząd mediatora państwowego zdecydował pogrążyć się jeszcze bardziej we własnej arogancji. Efling będzie stanowczo sprzeciwiał się łamaniu prawa, broniąc niezależnego prawa pracowników do zawierania umów zbiorowych.