Sojusz związkowy domaga się, aby podwyżki płac wynikające z nowych układów zbiorowych obowiązywały z mocą wsteczną od 1 stycznia. Negocjator, SA żąda, aby obowiązywały od 1 lutego. Sojusz skierował dziś spór płacowy do negocjatora państwowego, ponieważ, negocjację okazały się bezskuteczne – SA nie zgadza się na żądania przedstawione przez Sojusz.
W nowym spocie Sólveig Anna Jónsdóttir, przewodnicząca Eflingu, mówi o przebiegu negocjacji płacowych i odpowiada na pytania, przesłane przez członków Eflingu w sprawie negocjacji. Spot można obejrzeć na dole artykułu. Zwracamy uwagę, że został nagrany i przesłany do członków Eflingu, zanim Sojusz związkowy podjął decyzję o skierowaniu sporu do mediatora państwowego.
Wśród pytań, na które Sólveig Anna udziela odpowiedzi w spocie, pojawiło się m.in. pytanie dotyczące wstecznego skutku podwyżek płac, jak wspomniano powyżej, obecnie nie ma porozumienia w tej sprawie. Sojusz żąda, aby podwyżki weszły w życie z dniem 1 stycznia.
Zapytano również, czy w negocjacjach uwzględniono wysokie koszty najmu i tempo wzrostu czynszów, na co Sólveig Anna odpowiedziała, że wśród żądań Sojuszu w sprawie zaangażowania rządu znalazło się podwyższenie dodatków mieszkaniowych i wprowadzenie hamulca czynszowego.
Celem jest obniżenie inflacji i wzrost siły nabywczej
Kolejne pytanie skierowane do Sólveig Anny dotyczyło podwyżek płac, pytająca stwierdza, że podwyżki nie powinny być niższe od tych w poprzednich umowach, ponieważ zjada je wysoka inflacja w okresie obowiązywania umów. Sólveig Anna odpowiada, że Sojusz złoży propozycje umiarkowanych podwyżek płac. Propozycje te opierają się jednak na warunku zgody rządu na przywrócenie systemów transferów publicznych, dodatków mieszkaniowych, świadczeń na dzieci i ulg podatkowych. Należy zwiększyć płatności ze wszystkich tych systemów, jeśli to nastąpi, to oprócz podwyżek wynagrodzeń podlegających opodatkowaniu, pracownicy otrzymają dodatkowo od 30 do 50 tysięcy ISK miesięcznie wolnych od podatku. Celem jest obniżenie inflacji i wzrost siły nabywczej.
Sojusz związkowy podkreśla, że zawarcie układów zbiorowych stwarza warunki do obniżenia inflacji, która od początku obowiązywania umów będzie spadać o 4 proc. rocznie. Jeżeli cel ten nie zostanie osiągnięty, pracownicy otrzymają rekompensatę za spadek siły nabywczej spowodowany inflacją w postaci zwiększonych podwyżek płac. „Uważamy to podejście za najskuteczniejszy sposób wywierania nacisku na firmy, aby nie podnosiły cen” – powiedziała Sólveig Anna.
Układy zbiorowe członków poszczególnych związków zawodowych będą się nieco różniły. Efling i SGS zawrą podobne porozumienia, podczas gdy umowy VR, LÍV i Samiðn będą się nieco różniły. Członkowie wszystkich związków otrzymają taką samą podwyżkę wynagrodzeń.
W żądaniach Sojuszu zawarto także wymóg zwiększenia praw pracowników w sektorze prywatnym, m.in. poprzez lepszą ochronę przed zwolnieniami.
Sólveig Anna zachęca członków do dalszego wysyłania zapytań dotyczących negocjacji układów zbiorowych i dziękuje wszystkich za zainteresowanie „Zjednoczeni mamy duże szanse na zawarcie dobrych umów dla wszystkich ludzi pracy w Islandii”