Z każdej kwoty 50.000 koron wypłacanej dodatkowo emerytom przez ich fundusze emerytalne, jedynie około 13.370 koron trafia do emerytów, podczas gdy 36.600 koron dociera do skarbu państwa poprzez cięcia i podatki. Powyższe obowiązuje przy założeniu, że dochód emeryta z funduszu emerytalnego równy jest pomiędzy 100.000 a 600.000 koron. Około 70-80% z emerytur trafia zatem do skarbu państwa, a nie do emerytów.Nowy raport stworzony przez Stefána Ólafssona i Stefána Andriego Stefánssona, zatytułowany Kjör lífeyrisþega – Samspil almannatrygginga og lífeyrissjóða í mótun tekna (Dochody emerytów – wzajemne oddziaływanie pomiędzy systemem ubezpieczeń i funduszami emerytalnymi w formowaniu kwoty dochodów) udowadnia, że cięcia w islandzkim systemie ubezpieczeń społecznych są nadmierne, osiągając niemalże poziom światowego rekordu. Wiele cięć wynika z niezwykle niskiego poziomu wydatków państwa, który jest piątym najniższym wśród krajów OECD. Inną przyczyną jest to, że pomiędzy 25 a 50% islandzkich emerytów można zaklasyfikować jako osoby o niskich dochodach w zależności od tego, jak zdefiniujemy niskie dochody.Problem niskich płac jest bardziej rozpowszechniony pomiędzy osobami, które pracowały w sektorze prywatnym, gdyż ich prawa są o wiele gorsze, niż te zagwarantowane przez fundusze emerytalne w sektorze publicznym. Wspomniany raport argumentuje również, że najwyższa kwota emerytury z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (TR) jest zbyt niska. W tym względzie islandzki system dobrobytu bardziej przypomina systemy krajów anglojęzycznych niż systemy krajów nordyckich.Próg niskich dochodów obniża się jeszcze bardziej kiedy w grę wchodzą dochody z emerytury, co powoduje, że cięcia płac z kasy ubezpieczeń społecznych dotykają i tak zbyt niskich płac z funduszy emerytalnych. Pomiędzy innymi, oznacza to, iż obowiązkowe oszczędności nie przynoszą emerytom wystarczająco wysokich dochodów, ale przeznaczane są na obniżanie wydatków państwowego systemu ubezpieczeń. Na porządku dziennym są cięcia z państwowego systemu ubezpieczeń osiągające ponad połowę tego, co dana osoba otrzymuje ze swojego funduszu emerytalnego. Można to śmiało porównać do sytuacji, w której niemal wszystkie zyski z długoterminowych inwestycji funduszy emerytalnych wędrują do skarbu państwa.Skarb państwa zyskuje również 20-26% podatku od dochodów z płatności emerytalnych. Zatem około 70-80% z dodatkowych dochodów z emerytur przechodzi to skarbu państwa, a jedynie najmniejsza część z nich oznacza wyższe dochody dla emerytów. W ciągu ostatnich kilku dekad ciężar opodatkowania emerytów o niskim całkowitym dochodzie również znacznie wzrósł. Biorąc pod uwagę nadmierne cięcia i opodatkowanie niskich dochodów emerytalnych, łatwo można stwierdzić, że skarb państwa jest największym, choć niebezpośrednim, beneficjentem funduszy emerytalnych.Raport zawiera wiele faktów dotyczących dwóch głównych filarów systemu emerytalnego (systemu ubezpieczeń społecznych i funduszy emerytalnych) oraz demonstruje płace zapewniane obecnie emerytom, a także płace osób, które odejdą na emeryturę w nadchodzących latach. Opierając się na analizie wynikającej z raportu, autorzy proponują, aby próg dochodu w funduszach emerytalnych został podniesiony o przynajmniej 100.000 koron miesięcznie, a najwyższa kwota z TR (niezmniejszona emerytura osoby prywatnej, która mieszka samotnie) została podniesiona z 333.258 do 375.000 koron miesięcznie oraz do podobnej kwoty dla osób mieszkających wspólnie. Pada również propozycja, aby dochody z renty osób niepełnosprawnych i emerytów zostały skoordynowane, a także aby dochody osób pracujących nigdy nie spadły poniżej odpowiednika najniższej pensji minimalnej na rynku pracy.Sólveig Anna Jónsdóttir, przewodnicząca Eflingu mówi, że taki rozwój jest naganny. “Rząd powinien się wstydzić za to, że coraz głębiej sięga do kieszeń najbiedniejszych emerytów podczas, gdy równocześnie ciągle obniża obciążenie podatkowe osób o wysokich dochodach na rynku pracy oraz poza nim” mówi przewodnicząca, wzywając osoby u władzy do natychmiastowego zniwelowania niesprawiedliwości wymierzanej w emerytów o niskich dochodach. “Wina jest dwustronna, a odpowiedzialność za odwrócenie tego trendu I ulepszenie losu osób starszych i niepełnosprawnych spoczywa na nas wszystkich.”Raport dostępny jest tutaj. Zostanie on zaprezentowany podczas konferencji na temat płac zaplanowanej przez ÖBÍ na środę, 26 maja.