Sólveig Anna we wczorajszym wywiadzie dla RÚV, po demonstracji poświęconej walce kobiet powiedziała, że ma nadzieję, że to samo zaangażowanie i duch walki, jakiego zobaczyliśmy podczas demonstracji utrzyma się do zimy i nadchodzących z nią negocjacji płacowych.
Przewodnicząca Eflingu twierdzi, że pomiędzy kobietami na rynku pracy jest ogromna przepaść. Wiele z nich nie mogło sobie pozwolić na udziału w strajku i demonstracji, ponieważ ich przełożeni nie dali im płatnego urlopu, na udział w spotkaniu poświęconym walce politycznej. Sólveig zna to z własnego doświadczenia i pracy w Eflingu. Prawa kobiet na rynku pracy, wynikające z układów zbiorowych są bardzo często łamane. Efling mierzył się z tym tematem niejednokrotnie, uzyskanie dla nich np. zwykłego pozwolenia na udział w kursach dla reprezentantów związku, często okazuje się problemem.
Sólveig ma nadzieję, że osiągnięty dzisiaj konsensus znajdzie odzwierciedlenie w nadchodzących negocjacjach płacowych. Sytuacja kobiet pracy w kraju jest tragiczna.